Manic Street Preachers

Sytko

Zarejestrowalem sie, ale i tak sa problemy z linkiem

[hatetepedwukropekdwaslesze Wink

] picasaweb.google.pl/p.nieciejewski/ManicStreetPreachersPoznan

narazie jeszcze bez skanow autografow, beda pozniej, jak odgrzebie skaner Wink

Andrzej Buda? HAHA! Koles jest komiczny! Niby skad mogl wiedziec, ze fotograf Pulp(eta) nie trzyma zespolu w kadrze?! Widzialem te zdjecia i moge stwierdzic, ze sa one dobre!

ditta

Sytko

bateryjka

Sytko, śliczne zdjęcia Very Happy

i jaaakie wyraźne Surprised

Dzieki!

ditta

zdjęcia... przepraszam, ale ja na prawdę się cieszę, że je zobaczyłam. ojj coś czuję, że zmienię tapetę. ciekawe z czego na co:P

Enola

Superowe zdjęcia, Sytko, dzięks! James z rozdziawioną buzią i dużo Nicky'ego w rozkroku dla ditty Wink

Super!!!

Bardzo przyzwoite zdjęcia, Andrzeju, nie ma się czego czepiać.

ditta

[link widoczny dla zalogowanych]
TU JEST WIDOCZNY KAWAŁEK SEANA!!

Sytko

zdjecia robilem canonem eos 350D, z obiektywem 50 mm 1.8 f. Przemycilem go, puszczajac oko do pani z ochrony Wink

Enola, to nie sa zdjecia mojego kolegi z Pulpa, tylko moje!

ciesze sie, ze Wam sie podobaja, po to je tu wrzucilem Smile

Enola

Bartek · Gość

To ja może skorzystam z tego, że znów goście mogą pisać na forum i też podzielę się jakimiś odczuciami pokoncertowymi.

Tyle, że już chyba wszyscy wszystko napisali Wink

No, w każdym razie, koncert był bardzo udany, a setlista wcale mnie nie zawiodła. Nadal jestem podekscytowany, a to już trzy dni! Widziałem ich już wcześniej na żywo, ale chyba nie cieszyłam się wtedy tak bardzo jak teraz. Bo w końcu wreszcie to Oni Nas odwiedzili, nie musieliśmy jechać do jakichś Niemiec czy innych Czech żeby ich zobaczyć. Szkoda tylko, że tak późno. Gdybaliśmy włąśnie z Sylwią co by było, gdyby nie odwołali tej trasy w 2001. Obawialiśmy się, że być może wtedy cieszylibyśmy się bardziej niż teraz, kiedy Manics nie są już w tak dużym stopniu wyrocznią dla nas jak te 7-8 lat temu. Nawet przed koncertem zastanawialiśmy się, czy aż tak bardzo to nas obejdzie, czy już nie mamy dość tego ciągłego odwoływania, czy nie przestaliśmy ich kochać. Jednak, jak się okazało, obawy były niepotrzebne. Czuję ogromną radochę i jeszcze większą satysfakcję. No i ten 'Sleepflower"... Wink

Salome

Witam wszsytkich Smile

Dopiero raczkuje jeśli chodzi o znajomość twórczości Manics. Mogę jednak stwierdzić, że była to miłość od pierwszego przesłuchania ;D Teraz dokopując się do kolejnych piosenek uświadamiam sobie, że ich znam tylko wcześniej nie zdawałam sobie z tego sprawy Smile

)))
Na wieść o koncercie w Poznaniu wpadłam w histerie. Zwerbowałam kolegę i oto przybyliśmy. Na miejscu ogarnęło mnie trochę zdziwienie, że ludziska nie pchają się pod scenę ale stwierdziłam - lepiej dla mnie Razz

Zajęłam pozycję i przestępując z nogi na nogę zamarłam w oczekiwaniu. Od razu rzucili mi się w oczy ludzie w boa i z walijskimi flagami. Jako, że byłam nie halo w tej materii nie bardzo wiedziałam o co biega:) Teraz wiem, że to forumowicze i muszę wam powiedzieć, że wyglądaliście wspaniale. Zrobiłam wam nawet zdjęcie Razz

Nie wiem jak to jest ale miałam wrażenie, że supporty (jeśli mogę je tak nazwać Razz

) trwały wieczność. Myślałam, że jajo zniosę. A kiedy wreszcie pojawili się ONI i zabrzmiały pierwsze takty to poryczałam się jak dziecko. To było najcudowniejsze szczęście, którego nigdy nie zapomnę. Z koncertu wyszłam ledwo żywa i czułam się jak pijana Very Happy

I stwierdziłam, że nic nie będzie w stanie zepsuć mi humoru przez najbliższy miesiąc Laughing

Wybaczcie długi wywód ale jeszcze przeżywam i chcę więcej Razz

Pozdrawiam ciepło. Smile