Manic Street Preachers

cureCZAK

gdyby nie Manics nawet bym nie wiedziała, że takie impreza w ogóle ma miejsce. no ale co poradzimy, że się zgodzili i przyjadą

ditta

ale wyobraźcie sobie taką akcję - my opatuleni w walijskie flagi, wszyscy się patrzą na nas jak na idiotów, a Manics zauważają NAS w tłumie tandety, podchodzą, doceniają trud, rozdają autografy, pozują do zdjęć... <bujawobłokach>

ME

ditta

ja sobie będę pluć w brodę, jeśli np. zagrają w Łodzi a odwołają koncert w Poznaniu Rolling Eyes

Mashka

nie powiem, żeby pomysł z EMA mnie zachwycił, ale skoro już Manics tam będą, też bym chciała tam być. kiepsko tylko z tymi biletami. oczywiście wzięłam już udział w tym konkursie, ale coś mi się zdaje, że marne szanse. trzeba jeszcze trochę połazić za ludźmi z eski, może się coś uda.

jeśli się nie uda jednak zdobyć biletu, raczej się do Łodzi nie pofatyguję i bardzo szkoda, że gdy Manics będą pierwszy raz w Polsce, ja ich nie zobaczę. Sad

czekam na Poznań.

ME

I jak łodzianie? Ma ktoś z Was już bilet?

Ja ciągle nie wierzę, że Manics NAPRAWDĘ chcą tam wystąpić. Aż tyle im za to dali kasy? Towarzystwo oczywiście doborowe: [link widoczny dla zalogowanych] Neutral