Manic Street Preachers

James

Dopiero dziś odkryłem utwór Vision Blurred, choć wiem, że ME już kiedyś o tym wspomniała.
To naprawdę genialny cover. Mam wrażenie że popadł w jakieś zapomnienie. No poprostu musialem o tym napisać. Może tylko ja jestem pod wrażeniem Wink

Tsunami

nie tylko

Swego czasu "musialam" go posluchac przynajmniej ze trzy razy dziennie.

Mashka

heh, a ja go do dzisiaj jeszcze nie przesłuchałam.

ale skoro przypomnieliście, to odszukam i nadrobię zaległości.

a co sądzicie o albumie z remixami? (ja dopiero się przymierzam do przesłuchania, więc jeszcze nie mam zdania).

ditta

ja jeszcze nie mam wszystkich remixów, więc gdyby ktoś był tak łaskaw i umieścił wszystko w targowisku, byłabym bardzo bardzo zobowiązana...

Mashka

postaram się wysłać Ci dzisiaj/jutro z domu, gdzie można to znaleźć.

ditta

jesteś kochana Maszuś Smile2

Mashka

nie ma sprawy. mam nadzieję, że sobie poradziłaś.
mogę dać linka do targowiska jeśli administratorki się zgodzą. Smile

mogę?

a jak wrażenia?

ja zabrałam się za przesłuchanie dzisiaj w drodze do pracy. Oprócz 2 ostatnich utworów przesłuchałam wszystko i muszę przyznać, że mi się ta płyta podoba (sama jestem zaskoczona).
Większości utworów nawet trudno nazwać remiksami - właściwie tylko SBHIABOB przypomina oryginał.

Jak na pierwsze przesłuchanie najmniej podobało mi się JCEQT i dosyć dziwne JFPL. Reszta na razie pozytywnie. Dwa ostatnie czekają na przesłuchanie.

ME

Chyba dopiero teraz zaczęła do mnie naprawdę docierać ta płyta. W każdym razie coraz bardziej mi się podoba Smile

.

Przy okazji widzę, że jeszcze chyba nie wypowiadałam się na temat demówek, ale to chyba głównie dlatego, że każda z nich podoba mi się o wiele mniej niż jej zwyczajny albumowy odpowiednik.

Jeśli natomiast chodzi o remiksy, to nie pamietam już które słyszałam, ale chyba jeszcze nie wszystkie. Te co słyszałam na kolana mnie nie rzuciły Sad

.

sleepflower

Mashka

wrzucę linka do targowiska - remixy

sleepflower

Mashka

tak, tak.

dzięki!

James

No i minęły już 2 lata (i 1 dzień) Laughing

od premiery płyty.
Płyty dla mnie już od dłuższego czasu kultowej, która z biegiem czasu jeszcze bardziej się podoba. Cóż, wielka szkoda, że nie było singli.
że bag lady było tylko ukrytym utworem i że na płycie nie pojawiło się alien orders/invisible armies. W każym razie magiczna era.
Jak wygląda Wasze postrzeganie JFPL po tych 2 latach?