Manic Street Preachers

sylwia

tak jak sugerowała ME, jesli nikt nie ma nic przeciwko takiemu tematowi, to zakładam
jesli ktoś czeka do daty premiery płyty - niech nie czyta

ja też chciałam poczekać ale stwierdziłma, że po co Laughing

płyte i tak kupię a pewnie i tak bym nie wytrzymała jeszcze 3 tygodnie Twisted Evil

jeszcze nie przesłuchałam całej... zapuściłam William`s Last Words bo ktoś wspominał, że jest dobre... zapomniałam jednak, że to z Nickiem na wokalu Razz

i cóż, niestety w dalszym ciągu, jak dla mnie, słuchanie śpiewającego Nicka to żenujące przeżycie Confused

fakt, czasem jakiś wers wychodzi mu całkiem nieźle ale tak generalnie to zastanawia mnie po co on śpiewa na albumach Maników Wink

hmm ale skoro są fani, którzy to kupują (w sensie podoba im się) to niech se śpiewa ;P

melmo

Nie miałam czasu aby przesłuchac całey album, z tych które słuchałam Doors Closing Slowly jest ładną, bardzo spokojną piosenką, słychać tam wyraźnie robotę producenta In Utero, All Is Vanity jest dobrą szybszą piosenką, obawiałam się że zabraknie czegos w tym stylu, a William's Last Words jest poprostu piekne. Nicky moze nie jest utalentowanym wokalistą ale ma wyjatkowo śliczną barwę głosu, a jego niepewny, lekko załamujący się sposób śpiewania dodaje piosence uroku, niemożliwego do podrobienia. Osobiście bardzo lubie jego głos i żałuję że wydał tylko jedną solową płytę, moją ulubioną z manicowych płyt zresztą~

Bartek

Nie no, mogli sobie darować to "William's Last Words", dla mnie razem z "Jackie Collins ..." (które brzmi jak rodem z SATT) i "Virginia State..." (które brzmi jak z KYE) psuje cały album. :S Ale "Peeled Apples", "She Bathed...", "All is Vanity i "Bag Lady" mógłbym słuchać w kółko ( i zresztą słucham w kółko Razz

).

James

Bartek

Mashka

no dobra, JFPL mam już przesłuchane chyba z kilkanaście razy i chyba się trochę uzależniłam. Wink

przed przesłuchaniem całości nie wiedziałam specjalnie czego się spodziewać, poza tym, że znałam PA i JCEQT. celowo nie czytałam recenzji i komentarzy, żeby nie snuć wcześniej większych wyobrażeń.

przy pierwszym przesłuchaniu całości pierwsze wrażenie to - kurcze, to już gdzieś kiedyś było. najbardziej oczywiste to tekst Picturesque w Doors... i All is Vanity. jak dla mnie mały zgrzycik, ale same utwory jedne z najlepszych na albumie! i początek tego drugiego też jakoś strasznie znajomo zalatuje (coś z Lifeblood?). Manics komentowali jakoś użycie tekstu, który był wcześniej wykorzystany?

początek Bag Lady to od razu skojarzenie z Holy Bible (Archives..).
od razu spodobało mi się This Joke Sport Severed (aż się wzruszyłam) i Marlon J.D.
William's Last Words na początku nie bardzo mi podeszło. nie jestem fanką wokalu Nicka i przy pierwszym przesłuchaniu najmniej mi się spodobał z całej płyty. ale chórek oczywiście cudny. Love

przy kolejnych przesłuchaniach doszłam do wniosku, że więcej utworów mi się w czymś kojarzy. najbardziej Virginia... kojarzy mi się, podobnie jak Bartkowi, z KYE. nie wiem czemu, ale jak słyszę ten utwór od razu przypomina mi się YOP. początek Journal też czymś bardzo zalatuje, fragmenty All Is Vanity jakby zdaje się podobne do To Repel Ghosts (nie jestem pewna, czy to ten utwór, bo dawno nie słuchałam Lifeblood).

generalnie JFPL to taki album, który brzmi coraz lepiej z każdym przesłuchaniem. nadal jestem zakochana w Peeled Apples, od pierwszego przesłuchania w marcu. uwielbiam This Joke..., Marlon J.D., Doors.., All i Vanity, Bag Lady. Jackie... w ogóle nie kojarzy mi się z 4st7lb. na albumie nawet lepiej brzmi niż w radiu. nawet Nick w WLW zaczyna mi się podobać. Wink

aż nie mogę uwierzyć, że niedługo usłyszę te utwory na żywo! wspaniale zaczął się ten maj.

sylwia

Mashka

sylwia

James

Monolog z Peeled Apples pochodzi bodajże z filmu "The Machinist"

Aktualnie odkrywam piękno utworu, który po pierwszych kilku przesłuchaniach uznałem za nienajlepszy - JFPL
Natomiast tak jak w Kevinie było za mało trąbki, to w "Facing Page: Top Left" za mało harfy Wink

Sądziłem, że tak jak chociażby w Askew Road w utwór wpleciona zostanie jakaś wypowiedź Richeya a tu nic...

Bartek

sylwia

i kolejny raz zapowiedzi Nicka - tym razem jakoby JFPL miał być mroooczny jak biblia manicka - sie nie sprawdziły ;> (swoja drogą to najlepszy był tekst, że Lifeblood to takie THB dla trzydziestolatków Wink

)
wiecie co, moje zdanie jest takie, że już od dawna powinni sobie darować porównania do Holy Bible

FAIRY

Możecie się śmiać ( i będziecie) ale od pierwszego przesłuchania
Peeled Apples tj, refren tej piosenki kojarzy mi się nieodparcie z utworem Heaven 17- Temptation (kto oglądał uważnie Trainspotting to kojarzy). Nie zmienia to faktu , że kawałek bardzo mi sie podoba.
JCEQT- suuper chwytliwy, dużo energii..bardzo ok
Me and Stephen..jakoś bez emocji większych go odbieram na razie.
This Joke Sport Severed - no taki manikowy, smyczki itp. Spodobał mi się od pierwszego przesłuchania
JFPL- taki zwykły...(no zwykły taki no..)
She Bathed Herself In A Bath Of Bleach - też spodobał mi się ten utwór od pierwszego usłyszenia. Trochę kojarzy mi się z Nirvaną.
Facing Page...tu mi zajechało Lifeblood
Marlon J.D - AAAA!!!!!Uwielbiam Very Happy

Doors Closing..- znów Lifeblood (ale chyba tylko ja tak to widzę)
All Is Vanity - pierwsze(! )skojarzenie z THB, a Nick tak szumnie zapowiadał..Lubię bardzo
Pretenson/Repulsion- bez rewelacji
Virginia State - KYE - to oczywiste ( a te sample pod koniec to jakby wyjęte z The Stranglers) podoba mi się jednak
Williams Last Words- i tu mam problem..Niestety (wybaczcie wyznawczynie Nicka..) Nick popsuł ten utwór, jestem w szoku, dlaczego akurat TO musiał "zaśpiewać" on??Aż boli..bo to przepiękny utwór, James by zrobił z tego dzieło. Co do odczuć odnośnie tekstów i tego, dlaczego jednak Nick to zaśpiewał - podpisuję się pod tym co napisała Sylwia powyżej, więc nie będę się powtarzać....( dodam jeszcze, że Nick solo to co innego, nawet trawię w małych dawkach) Smile

Bag Lady - no tu znów powiało THB( jak dla mnie drugi i ostatni raz) i jest to dobrym podsumowaniem płyty- słychać Richa i można tylko westchnąć, że to już koniec...(?) Sad

Bartek

sylwia

coś nie chce mi się wierzyć w to, że James nie potrafił napisać piosenki do William`s Last Words Razz

przecież już pisał do trudniejszych tekstów melodie i wyśpiewywał je potem Wink

mi też od paru dni podoba się Marlon J.D. Smile

cóż za bity na wstępie