pink_cigarette owczarek
Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Śro 18:23, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
prawdą jest, że to album najcięższy w ich dorobku, ale dla mnie jest najlepszy. po prostu arcydzieło. ma taki przytłaczający, mroczny klimat i to jest chyba największy atut tej płyty. nie potrafię wskazać żadnego słabego utworu. co prawda nie słucham tego albumu zbyt często, ale jak już słucham to robię to z wielką czcią i podziwem.
a kiedy chcę odskoczni od THB, czegoś lżejszego, ale prawie równie genialnego to sięgam po TIMT, mój drugi ulubiony album manics, który, choć ma zupełnie inny, bardziej balladowy klimat, to również potrafi wzbudzać we mnie ogromne emocje.
a jeszcze odnośnie THB to nie sposób nie wspomnieć o świetnej końcówce achives, niepokojącej kompozycji intense, porażającym mausoleum, czy energicznym faster. choć wszystkie utwory na tym albumie mają moc. |
|