Manic Street Preachers

ditta

kupuj oryginalne Twisted Evil

poważnie, nie są takie drogie, EMG widziałam już od 30zł

sorry, ale wiecie, że ja na punkcie oryginalnych płyt Manics mam "lekkiego" świra.

ostatnio nabyłam LSE na 12'' winylu i kilka innych drobiazgów a teraz poluję na tani TGW na 12'' ^^

JuzTuBylam

Problem w tym, że nie bardzo mam jak. Choćbym chciała i miała na to pieniądze to nie mam gdzie. Przez internet chwilowo nie kupię. Mieszkam w małym mieście, pierwsze porządne sklepy zostaną otwarte 4 kwietnia - galeria handlowa w której będzie empik i chyba coś jeszcze. Mam nadzieję, że znajdę tam coś MSP.

ditta

empik jest drogi, najtańszy z takich sklepów jest Media Markt, Saturn i Mega Avans mają niezłe promocje. kilka płyt jest raczej nie do kupienia w Polsce, nigdy nie widziałam Lipstick Traces ani Know Your Enemy. dość popularne są Forever Delayed, Send Away The Tigers, Generation Terrorists i Gold Against The Soul, resztę spotkałam raz, może dwa. dvd tylko na zamówienia, a to będzie i tak koszt koło 70zł.
najtaniej kupuje się na ebay, na allegro jest sporo promocji.
jednak jak już na prawdę nie możesz nic znaleźć, to poszukaj przez rapidshare w internecie, coś powinnaś dostać.

JuzTuBylam

Szukałam przez RS, ale znalazłam tylko dwie, które oczywiście mam już na kompie Very Happy

Mam o tyle przechlapane, że w mojej miejscowości nie ma wymienionych przez Ciebie sklepów, a najbliższe we Wrocławiu lub Wałbrzychu, czuli daaaleeekoo. Jak mi się gdzieś uda znaleźć, to kupię od razu Wink

sleepflower

JuzTuBylam

Dzięki El_loko mam więcej płyt. Nie pozostaje mi nic innego jak dziękować mu do końca życia Very Happy

Chaosu

sleepflower

Chaosu

Ja też nie widzę w tym prawie nic złego, bez ściągania muzyki w ogóle bym się nie rozwijał. Nie chciałem się wymądrzać. Chciałem tylko powiedzieć że każdą pokusę można przezwyciężyć.

pink_cigarette

jeden z moich ulubionych albumów manics, a nawet ze ścisłej trójki. po ciężkim i mrocznym THB oraz zaginięciu richeya, panowie nieco spuścili z tonu. EMG jest bardziej popowy (choć apogeum pop'owości osiągnęli na LB), bardziej przebojowy, nie ma na nim takiego niepokojącego klimatu, wszystko jest jasne i raczej proste. jednak nadal jest to (mimo że bardziej złagodzony) rock, w dodatku świetnie zagrany, z dodatkowymi , pięknymi smyczkami, czy trąbką w KC. są świetne single: przebojowy KC (mam ustawiony jako dzwonek tel i brzmi świetnie ), Australia, EMG (teledysk z drzewkiem i odwracającym się jamesem- jeden z moich ulubionych Smile

) , no i oczywiście A design for life - perła, jedno z największych dzieł manics. jest tez cudowna ballada small black flowers, fajne kołyszące interiors, jeden z moich ulubionych utworów manics czyli further away, no i absolutnie cudne NSAF. elvisa też lubię (choć lepiej wypada na koncercie milenijnym), w sumie wszystkie utwory są dobre, jedynie removables i girl who wanted to be a god, są jakieś takie średnie.

album jest moim zdaniem dobrą odskocznią od poprzednich dokonań, który pozwolił im później nagrać takie arcydzieło jak TIMT, i równocześnie sam też jest świetny.

okładka faktycznie może się schować, ale w muzyce nie ma tak dużego znaczenia, najważniejsze że płyta jest dobra.

no i zapomniałam tutaj dodać, że EMG to była moja pierwsza płyta manics (dotarła szybciej niż prawie równocześnie zamówiona TIMT).

SRD

O tak "small black flowers" coś pięknego dosłownie chce się latać!
Wspaniale zagrana przez Jamesa na akustycznej gitarze Smile

Pięknie brzmi i robi wrażenie a można się ją nauczyć grać doslownie w jeden dzień. Guitar hero tylko on potrafi tak prosto, a zarazem pięknie zagrać.

pink_cigarette

to prawda, james nie potrzebuje wielkiej wirtuozerii, by zagrać coś pięknego Very Happy